1. Mel B wraca do łask!
Tak, ponieważ kiedyś odniosłam z nią duży sukces (jakieś 2 lata temu) i lubię jej ćwiczenia. Podzieliłam sobie tak, że każdego dnia wykonuje sobie jedno ćwiczenie z nią, czyli poniedziałek- ABS; wtorek- plecy i klatka piersiowa; środa- brzuch; czwartek- pupa; piątek- ramiona; sobota- nogi;.
Wydaje się być sensowne :)
2. Wytrzymać bez słodyczy cały miesiąc.
No prawie, skoro luty to 28 dni. Jednak jeśli mi się uda to pociągnę jeszcze przez cały marzec.
I nie zamieszczę tu zdjęcia słodyczy bo to by kusiło los... :)
3. Zdać sesje!
To jest oczywiste, na razie to mi się plącze w okół głowy. Ciągle i ciągle... Proszę skończmy już to!
4. Rozciągać się przed snem
Podobno poprawia się jakość snu i ogólnie wyciszamy tak swój organizm. Zresztą czemu nie ? Bardzo chętnie to wypróbuje!
A wy macie jakieś postanowienia? Jaki jest wasz głowny cel?
Na motywacje polecam:
Do zobaczenia!
powodzenia
OdpowiedzUsuńSłodycze - eliminuję, ograniczam i rezygnuję : ))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, bo u mnie podobnie na luty:) eliminacja slodyczy+rozciaganie do szpagatu:) mam nadzieje ze sie uda:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kate :)
ojjj pierwsze drugie i czwarte postanowienie są mi bardzo bliskie ^^
OdpowiedzUsuńja dbam o formę, bo szykuję się do Półmaratonu w marcu i to jest mój cel na najbliższe tygodnie :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia z twoimi wyzwaniami :)
Kurcze półmaraton to na razie dla mnie chyba za wiele, ale trzymam kciuki!
Usuńładnie i sensownie sobie to rozłożyłaś, ale czy to nie troszkę za mało? chociaż jeśli zaczynasz to dobre i to, ale dorzuć do tego np 5 min skakanki codziennie, zawsze coś, a efekty będą lepsze :)
OdpowiedzUsuńmiesiąc bez słodyczy? podziwiam i chylę czoła!
Dzięki, ale to jest coś co muszę włączyć do każdego treningu, a nie jedyna rzecz jaka wkładam :). Tak na przykład oprócz tego (w zależności na co mam ochotę i czas!) jest rowerek, inne treningi z yb, wlasnie skakanka, czy tez spontanicznie cos wymyslam na szybko! Także to jest tylko taki mini dodatek kazdego dnia plus co mi przyjdzie do głowy :D A z słodyczami nie jest tak zle, wazne by o nich nie myslec :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń